Tarty, czyli jedno z najpopularniejszych dań francuskich można dostać niemalże w każdej boulangerie, piekarni w Paryżu. Podawane zarówno na słodko jak i na słono, podbiły moje serce od pierwszego... kęsa! Na ich zakup mogłam wydać każde pieniądze - do czasu, gdy w jednej z francuskich magazynów kulinarnych przeczytałam ekspresowy przepis na tartę - banalny, szybki i sprawdzony. Od tamtego czasu, tarty goszczą nam moim stole bardzo regularnie - za każdym razem z innymi dodatkami, w różnych kombinacjach... No cóż, wreszcie mogę spokojnie chodzić do piekarni i ze spokojnym sumieniem kupować tylko świeżą bagietkę... :)
Składniki:
ciasto:
- 200g mąki
- szczypta soli
- 90g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
- 1 jajko (najlepiej od kur z wolnego wybiegu)
- 20ml zimnej wody
tarta:
- 100ml mleka
- 60ml śmietany
- 3 jajka(najlepiej od kur z wolnego wybiegu)
- 200g cukinii (około 2 sztuki lub 1 bardzo duża)
- 150g serka ricotta
- 1 duża cebula
- sól, pieprz do smaku
opcjonalnie:
- ziarna sezamu do posypania tarty
- 150g wędzonego łososia*
Sposób przygotowania:
1. Z podanych składników dokładnie zagniatamy ciasto, a następnie chłodzimy je w lodówce przez około 30 minut. Gdy ciasto będzie już schłodzone należy je rozwałkować i przełożyć do wysmarowanej tłuszczem formy i nakłuć w kilku miejscach widelcem.
2. Cebulką kroimy na drobne kawałki, solimy i lekko zarumieniamy na rozgrzanej patelni. Cukinię myjemy i nieobraną kroimy na kawałki.
3. Mieszamy jajka ze śmietaną, mlekiem, a następnie doprawiamy je solą i pieprzem. Dodajemy serek ricotta, całość dokładnie mieszamy.
4. Cukinię i cebulkę łączymy z masą z ricotty, a następnie wylewamy na ciasto. Opcjonalnie tartę posypujemy ziarnami sezamu.
5. Pieczemy przez około 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
6. Tartę podajemy na ciepło lub zimno. Dobrze smakuje z sałatą i pomidorkami koktajlowymi skropionymi oliwą z oliwek oraz kieliszkiem białego wina.
* Jeżeli lubimy łososia, możemy dodać go wraz z cukinią do masy z serka ricotta, na pewno wzbogaci smak naszego dania.
Smakowałaby mi:)
OdpowiedzUsuńZrobiliśmy dzisiaj z mężem ;) Wyszło super!
OdpowiedzUsuńZamiast zwykłej cebuli dodaliśmy czerwoną i obraliśmy cukinię.
Podaliśmy na ciepło razem z sałatką ze świeżych pomidorów z bazylią.
niezmiernie się cieszę, że smakowało!
Usuń- takie komentarze sprawiają mi wielką radość! :)
fajny pomysł z czerwoną cebulką!