Zapiekane papryki, faszerowane czarnym ryżem i serem feta

Jeśli szukacie prostej w przygotowaniu przystawki - jesteśmy w domu!
Jest to banalny przepis, który sprawdza się zawsze wtedy, gdy burczy nam w brzuchu i szybko chcemy usiąść przy stole i zabrać się do jedzenia...
Efekt...sami spójrzcie na zdjęcie! Kontrastujące kolory i pyszny smak z pewnością pobudzi Wasze ślinianki i zaspokoi pierwszy głód w oczekiwaniu na danie główne:)

Składniki na pięć pysznych przystawek!
- 6 czerwonych papryk
- dwie natki pietruszki
- opakowanie sera feta
- 200g (dwa woreczki) czarnego ryżu*
- sok z połowy cytryny lub limonki 
- sól, pieprz 

* czarny ryż, znany ze swych walorów odżywczych i orzechowego aromatu jest dostępny we większości dużych hipermarketów. W razie problemów z jego znalezieniem czarny ryż można zastąpić białym basmati lub ryżem brązowym.

Jak się do tego zabrać...?
1. Nagrzewamy piekarnik do 200-220 stopni (temperatura zależy od właściwości danego piekarnika).
2. Gotujemy ryż o kilka minut krócej niż na opakowaniu. W międzyczasie myjemy papryki, z pięciu odcinamy "kapelusiki", szóstą kroimy w kostkę. Siekamy natkę, fetę kroimy w kostkę.
3. Ugotowany ryż mieszamy z kawałkami papryki, fety oraz natką. Całość skrapiamy sokiem z cytryny. Doprawiamy solą i pieprzem.
4. Przekładamy faszerowane papryki na posmarowaną tłuszczem blachę, pieczemy około 20 minut.
5. Wyciągamy papryki, przekładamy na talerze i cieszymy się pysznym smakiem naszej kolorowej i zdrowej przystawki!

Zdrowo i kolorowo!
Papryki faszerowane są bardzo popularne w kuchni greckiej, jednak czasem zawierają wiele kalorycznych, niekoniecznie dobrych składników...
Ja proponuję moją własną wariację - o wiele zdrowszą! Czerwona papryka zawiera masę witaminy C (więcej niż cytryna!), czarny ryz zawiera sporo potrzebnego nam błonnika. Natka pietruszki wpływa pozytywnie na proces trawienia, wzmacnia odporność i zapobiega infekcjom układu moczowego.Feta ma więcej wapnia niż twaróg oraz mniej kalorii niż żółty ser. Skutecznie chroni przed osteoporozą i przyspiesza przemianę materii. 
Jednym słowem - nasze danie to SAMO ZDROWIE:)!