Wykładamy z szafy…
- 50g niesolonego masła
- 750g cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżeczki mąki
- 1,2 l wywaru wołowego świeżego lub z kostek (w wersji wegetariańskiej używamy wywaru warzywnego)
- sól i pieprz
- 4 kromki białej bagietki- 50g startego sera gruyère* *ser gruyère jest dostępny w większości dużych hipermarketów, ale można go zastąpić innym twardym serem
Zabieramy się do roboty… 1. Obieramy cebulę i kroimy ją w cienkie plasterki, rozgniatamy ząbek czosnku.
2. W głębokim rondlu roztapiamy masło (na małym ogniu). Dodajemy cebulę i czosnek, dusimy pod przykryciem 35 minut, często mieszając.
3. Dodajemy mąkę, dalej mieszamy. Po chwili dolewamy wywar, nadal mieszając. Zmniejszamy ogień i całość gotujemy kolejne 30 minut. Dodajemy sól i pieprz do smaku.
4. Bagietkę pokrojoną w 2-3 cm kromki wkładamy do nagrzanego piekarnika i podpiekamy, do momentu gdy z pieczywa powstanie chrupiąca grzanka. Tuż przed wyjęciem pieczywa z piekarnika posypujemy je na moment startym serem. W przypadku gdy nie mamy możliwości użycia piekarnika można użyć opiekacza lub podpiec pieczywo na zwyklej patelni.
5. Wlewamy zupę do głębokich talerzy lub miseczek, na wierzch układamy podpieczone pieczywo z roztopionym serem.
hmm super wygląda ;)
OdpowiedzUsuńSzukałam w ZUPACH przepisu na CEBULOWĄ, lubię jej różne warianty - i znalazłam. Ugotowałam i była to najlepsza ZUPA CEBULOWA jaką dotąd ugotowałam - jestem jej /zupy/ a od dzisiaj PANI wielbicielką. W weekend przeglądam pozostałe zupy....
OdpowiedzUsuńpychotka !!!
OdpowiedzUsuń