czwartek, 18 kwietnia 2013

Pikantna jajecznica z imbirem i szczypiorkiem


Chyba każdy lubi jajecznicę? Prawda?
Można ją jeść na tysiąc różnych sposobów – z tym, na co aktualnie ma się ochotę lub… z tym - co akurat znajdzie się w lodówce:)
Dzisiaj o poranku miałam ochotę na lekko pikantne śniadanie – mój wybór padł na imbir. A ponieważ ma być … zdrowo, wybrałam  jajka. W mojej  kuchni  zawsze mam pod ręką świeże zioła, więc…. Serdecznie  zapraszam Was na przepyszną jajecznicę z imbirem i szczypiorkiem :)

Śniadanie dla dwóch osób:- 4 jajka (najlepiej od „szczęśliwych” kur z wolnego wybiegu)
- szczypiorek
- kawałek świeżego imbiru
- świeżo zmielony czarny pieprz (ilość wedle indywidualnych upodobań, ja dodaję go sporo - lubię gdy jajecznica jest ostrawa)

- sól do smaku (ja użyłam morskiej)


Do roboty!

Świeży imbir ścieramy na tarce o małych oczkach. Wrzucamy go na rozgrzaną patelnię, chwilkę podsmażając. Następnie rozbijamy umyte jajka, całość doprawiamy solą i pieprzem. Gdy jajecznica prawie się zetnie dokładamy do niej posiekany szczypiorek i…. gotowe!
Jajecznicę można jeść samą, nawet prosto z patelki - ale według mnie najlepiej smakuje na kawałkach pełnoziarnistego pieczywa.

Miłego dnia!:)




2 komentarze:

  1. Wow, trafiłam na Twój blog przypadkiem ale zostaję...te zdjęcia mnie powalają, uwielbiam dobre zdjęcia i kocham dobrze zjeśc-chociaz marna ze mnie kucharka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jajecznica z imbirem-brzmi bardzo intrygująco!

    OdpowiedzUsuń