środa, 5 czerwca 2013

Trufle czekoladowe w trzech smakach

Muszę się Wam do czegoś przyznać....uwielbiam czekoladę i to pod każdą postacią! Zimą rozgrzewam się gorącą czekoladą z imbirem, latem ubóstwiam lody czekoladowe, a przez cały rok, niezmiennie, zajadam własnej roboty.... czekoladowe trufle!
Zawsze myślałam, że ich wykonanie jest trudne i czasochłonne - nic bardziej mylnego! Te pyszne, czekoladowe kulki przygotuje w mgnieniu oka nawet kulinarny laik! Zatem - do roboty! :)

Trufle czekoladowe mają jeszcze jedną zaletę: są idealnym przyjacielem każdej kobiety! W zależności od zachcianek i humoru możemy przygotować je w różnych smakach i z rozmaitymi dodatkami...

Przedstawiam Wam moje trzy ulubione wariacje - trufle z pistacjami, skórką pomarańczową i brandy oraz trufle z wiśniówką. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie! :)


Trufle czekoladowe z pistacjami
- 200g dobrej jakości czekolady (min 70% kakao)
- 100ml śmietanki kremówki 30%
- 200g pistacji
- łyżeczka olejku pomarańczowego 
(Przepis na około 12 kulek o średnicy 3cm)

Czekoladę łamię na kawałki i rozpuszczam w miseczce nad garnkiem z gotującą się wodą (leniwi mogą czekoladę roztopić podgrzewając ją w kuchence mikrofalowej). Śmietankę zagotowujemy. Masę czekoladową powoli mieszam ze śmietanką oraz olejkiem pomarańczowym. Dodaję połowę pokruszonych pistacji, całość dokładnie mieszam, schładzam i odstawiam na 2 godziny do lodówki, aż do wystygnięcia.
Schłodzoną czekoladę formuję w kulki i obtaczam pozostałą częścią pokruszonych pistacji. Trufle chłodzę w lodówce (pod ściereczką lub folią aluminiową) i tam przechowuję.

Trufle czekoladowe ze skórką pomarańczową i brandy
- 200g dobrej jakości czekolady (min 70% kakao)
- 80ml śmietanki kremówki 30%
- trzy łyżki brandy (lub whiskey)
- trzy łyżki startej skórki pomarańczowej
- 1 czubata łyżeczka rozpuszczalnej kawy espresso w proszku
- starta gorzka czekolada do posypania
(Przepis na około 12 kulek o średnicy 3cm) 
 

Czekoladą łamię na kawałki i rozpuszczam. Śmietankę zagotowuję, po zdjęciu z ognia rozpuszczam  w niej kawę, a następnie powoli łączę z rozpuszczoną czekoladą. Do wytyggniętej masy dolewam brandy oraz dodaję skórkę pomarańczową. Całość dokładnie mieszam i wkładam do lodówki. Po dwóch godzinach ze schłodzonej masy formuję kulki, które niezwłocznie obtaczam startą gorzką czekoladą. Podaję uprzednio schłodzone.

Trufle czekoladowe z wiśniówką
- 200g dobrej jakości czekolady (min 70% kakao)
- 80ml śmietanki kremówki 30%
- trzy łyżki wiśniówki
- 1 czubata łyżeczka rozpuszczalnej kawy espresso w proszku
- kakao do posypania
(Przepis na około 12 kulek o średnicy 3cm) 

Tak jak w poprzedniej wersji - połamaną czekoladę dokładnie rozpuszczam. Następnie zagotowuję śmietankę, rozpuszczam w niej kawę i delikatnie łączę z czekoladą. Gdy masa wystygnie dodaję do niej trzy łyżki wiśniówki. Masę dokładnie mieszam, schładzam w lodówce przez około 2 godziny. Formuję kulki, obtaczam je kakao. Schładzam w lodówce i tam przechowuję.

3 komentarze:

  1. wyglądają boooosko <3

    OdpowiedzUsuń
  2. a można masę na truflę zrobić dzień wcześniej i trzymać ją w lodówce ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że nie ma najmniejszego problemu :)
      ewentualnie będzie trzeba ją ciut ogrzać w temperaturze pokojowej, zanim zabierzemy się do formowania kuleczek. pozdrawiam ciepło :)

      Usuń