Wstałam dzisiaj nieco później niż zwykle... no ale w końcu kto nie lubi leniuchować w wakacje... :) W pośpiechu wypiłam "poranną" kawę i wybiegłam na pobliski targ warzywny, wszak on tylko do... 12! Całe szczęście, moje ulubione stoisko było jeszcze pełne świeżych, pachnących warzyw. Długo się głowiłam co wybrać - czy piękne, fioletowe bakłażany, czy może żółte i zielone cukinie... Ostatecznie wybór padł na różnokolorowe pomidory - i dobrze, inaczej nie byłoby przepisu na tą prostą i niezwykle smaczną sałatkę! :)
Przedstawiam Wam dwie wersje mojej sałatki pomidorowej- wegetariańską z mozzarellą lub dla smakoszy owoców morza - z pysznymi małżami Świętego Jakuba, czyli ze smacznymi przegrzebkami.
Potrzebne nam będzie:
- mix różnokolorowych, świeżych pomidorów - łącznie około 250g (ja użyłam: pomidorów zielonych, malinowych, "bawole serce", podłużnych "konsul" oraz żółtych i czerwonych pomidorków koktajlowych)
- 10 małych kuleczek mozzarelli (lub jedna duża kulka pokrojona na kawałki)
- świeża bazylia (ilość wedle uznania)
- 5 łyżek oliwy z oliwek
- ząbek czosnku (1 duży lub 2 małe)
- świeżo zmielony pieprz
- pełnoziarniste pieczywo
- pełnoziarniste pieczywo
* dodatkowo do wersji z owocami morza: 4 przegrzebki i łyżka soku z cytryny
1. Ząbek czosnku obieramy i przeciskamy przez praskę. Wrzucamy do miseczki i zalewamy 5 łyżkami oliwy z oliwek, dokładnie mieszamy i odstawiamy do "przegryzienia się" smaków.
2. Pomidory dokładnie myjemy i kroimy na plasterki. Pomidorki koktajlowe przekrawamy na pół.
3. Układamy na talerzach pomidory, zaczynając od tych największych kawałków, a kończąc na najmniejszych. Na pomidorach układamy kawałki mozzarelli.
4. Sałatkę polewamy oliwą z oliwek z czosnkiem, dekorujemy świeżą bazylią oraz doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.
5. Sałatka pomidorowa najlepiej smakuje wraz ze świeżą, chrupiącą bagietką... i lampką białego, pół wytrawnego wina.
Kilka dodatkowych korków w wersji z owocami morza:
Przegrzebki myjemy, smażymy na masełku lub oliwie przez około minutę z każdej strony. Ściągamy z patelni, polewamy sokiem z cytryny, doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i układamy wraz z mozzarellą i bazylią na pomidorowej sałatce.
Dobra rada:
Po usmażeniu przegrzebki powinny być chrupiące z zewnątrz oraz miękkie i jędrne w środku. Trzeba uważać, aby podczas smażenia nie pozbawić ich wilgoci, gdyż mogą być "gumowate". Należy je smażyć szybko i krótko.
Przegrzebki myjemy, smażymy na masełku lub oliwie przez około minutę z każdej strony. Ściągamy z patelni, polewamy sokiem z cytryny, doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i układamy wraz z mozzarellą i bazylią na pomidorowej sałatce.
Dobra rada:
Po usmażeniu przegrzebki powinny być chrupiące z zewnątrz oraz miękkie i jędrne w środku. Trzeba uważać, aby podczas smażenia nie pozbawić ich wilgoci, gdyż mogą być "gumowate". Należy je smażyć szybko i krótko.
O mamooo... wygląda niezmiernie apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje przepisy !!!
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, uwielbiam owoce morza, więc dla mnie lepsza wersja numer 2
OdpowiedzUsuń