Verrine to typowy francuski przysmak serwowany w gustownych i niewielkich szklaneczkach, najczęściej warstwami, które różnią się od siebie kolorem i konsystencją. Najpopularniejsze verrine podawane są jako wytrawne przystawki, niemniej te na słodko, serwowane jako deser, mają również sowich licznych amatorów.
Gdy przygotowałam verrine po raz pierwszy - uwierzcie lub nie - zrobiły furrorę! Spróbujcie sami, myślę że poza smakiem już sam sposób ich serwowania przypadnie Wam do gustu. Co więcej, mam nadzieję, że miło się zdziwicie jak łatwo i sprawnie można przygotować tą naprawdę smaczną i zdrową przystawkę - w końcu "nie taka kuchnia francuska trudna, jak ją malują..." :)
Poza walorami estetycznymi, warto zwrócić uwagę, ile zdrowia mieści się w jednej verrine!
Główny
składnik szklaneczki - avocado, to magiczny owoc dla wszystkich,
którzy chcą pozbyć się zbędnych kilogramów, a następnie utrzymać szczupłą
sylwetkę, ponieważ avocado niezawodnie pomaga w bardzo szybkim spalaniu
wcześniej odłożonego tłuszczu. Co więcej, avocado często nazywane jest "owocem
alfabetu", ponieważ zawiera w sobie prawie wszystkie rodzaje witamin!
Dodając mały kawałek tego smacznego owocu do swojej potrawy, możesz mieć
pewność, że dostarczasz sobie pełną dawkę wartości odżywczych, jaką powinieneś dać
swojemu organizmowi w ciągu całego dnia.
Ponadto w avocado możesz znaleźć mnóstwo składników do prawidłowego rozwoju
- ryboflawinę, niacynę, kwas foliowy i pantotenowy. Warto również
pamiętać, że jeden kawałek awokado zawiera aż 975 g potasu!
Kolejny
składnik - pomidory - zawierają mnóstwo karotenu oraz witaminy: C, K, E, B1,
B2, B3, B6, kwas foliowy i biotynę. Są bogate w potas, sód, fosfor, magnez,
wapń, żelazo, miedź, cynk i mangan. Pomidory dostarczają niewielu kalorii i są
zasadotwórcze - dlatego są nieocenione w dietach przeciw otyłości, w cukrzycy,
reumatyzmie, zapaleniu stawów, chorobach nerek i serca. Co więcej, działają
uspokajająco, bo zawierają sole bromu.
Natomiast cebula, która często wyciska nam łzy z oczu,
pomaga obniżyć ciśnienie, poziom cholesterolu i cukru we krwi. Przeciwdziała
zwężeniu naczyń krwionośnych, przez co zapobiega sklerozie. Substancje
biochemiczne zawarte w roślinie mają działanie przeciwrakowe i lecznicze w
obrębie układu sercowo-naczyniowego, przeciwdziałają tworzeniu się zakrzepów.
Co więcej... jedzenie cebuli sprzyja odchudzaniu!
I na koniec moich zdrowotnych wywodów - warto też zwrócić uwagę na białko
zawarte w mięsie wędzonego łososia oraz jogurcie naturalnym (który zawiera
również mnóstwo pozytywnych bakterii!).
Znakomity francuski lekarz i dietetyk, Jean Michael Cohen, z pewnością z
wielkim apetytem zjadłby niejedną moją verrine jako zdrową przystawkę....
Nic w tym dziwnego - w końcu ta kolorowa szklaneczka łączy w sobie
wszystkie dietetycznie przykazania, o których możemy przeczytać w jego książce
"Paryska dieta" - finezję podania, doskonały smak, świeże i
naturalne produkty oraz... la joie de vivre, czyli radość życia - i to
już od pierwszego... kęsa! :)
Więcej o diecie doktora Cohena oraz o jego książce przeczytacie TUTAJ, a w między czasie zapraszam do mojej kuchni. Zabieramy się za przygotowanie pysznej i kolorowej verrine!
PRZEPIS NA VERRINE Z WĘDZONEGO ŁOSOSIA I AVOCADO
Składniki potrzebne na 4 verrine:
- 100g wędzonego łososia- 2 średnie avocado
- mała czerwona cebulka
- 2 czerwone pomidory
- garść świeżego koperku
- 2 i 1/2 łyżki jogurtu naturalnego
- sok z połowy cytryny + mała łyżeczka do avokado
- świeżo zmielony czarny pieprz
- sól morska
- koperek i szczypiorek do dekoracji
Do roboty!
1. Łososia dzielimy na mniejsze kawałki, przekładamy do miseczki, a następnie zalewamy sokiem z cytryny oraz dodajemy świeżo zmielony czarny pieprz. Marynujemy przez około 30 minut.
2. Cebulkę drobno siekamy i odkładamy na bok.
3. Pomidory parzymy, obieramy ze skórki i usuwamy miąższ. Pozostałą część kroimy w kosteczkę, mieszamy z 1/2 łyżki jogurtu, dodajemy odrobinę solimy i pieprzymy.
4. Avocado obieramy, odkładamy pestkę i przekładamy do blendera. Dodajemy koperek, 2 łyżki jogurtu, sok z cytryny, sól, pieprz, a następnie całość miksujemy na gładką, jednolitą masę.
5. Wszystkie składniki układamy warstwowo – zaczynamy od masy z avocado, następnie dokładamy czerwoną cebulkę. Kolejną warstwą są pomidory. Całość przykrywamy wędzonym łososiem i dekorujemy koperkiem oraz szczypiorkiem.
6. Podajemy schłodzone.
Dobra rada: Zastanawiasz się jak kupić dojrzałe, smaczne awokado?
Wykorzystaj obrazek - im ciemniejsza zieleń, tym avocado jest bardziej dojrzałe i miękkie!*
*Grafika dojrzewających avocado NIE JEST własnością Zielonej Patelki.
fajny przepis, bardzo estetycznie się prezentują te Twoje szklaneczki!
OdpowiedzUsuńfajowe! a książki poszukam w księgarni ;)
OdpowiedzUsuńmhmm!!! zrobię jutro :)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że można w tak niezbyt trudny sposób przygotować coś tak efektownego ! No i zaszpanować przy stole...
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, i jaki prosty w wykonaniu!
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj! Bomba :)
OdpowiedzUsuń