Sernik z rodzynkami według przepisu mojej Mamy

Tradycyjny sernik z rodzynkami i polewą z gorzkiej czekolady to ciasto, które znają wszyscy przyjaciele naszej rodziny, a także większość moich znajomych. Nic w tym dziwnego - to popisowy i... jedyny wypiek mojej Mamy, który przygotowuje na każdą, mniejszą lub większą, nadarzającą się okazję... A że wymówka na przygotowanie słodkości zawsze się znajdzie, zajadam się tym ciastem od dwudziestu dwóch lat, w niemalże w każdą niedzielę... :)

Zapraszam Was do upieczenia tego pysznego i bardzo łatwego w wykonaniu ciasta - jedząc już pierwszy kawałeczek z pewnością poczujecie się jak przy moim wesołym, rodzinnym stole... :)

Na jedną dużą, okrągłą blachę potrzebne nam będzie:

- 1kg półtłustego białego sera (twarogu) bardzo dobrej jakości

-  8 jajek od kur z wolnego wybiegu

- 1 budyń śmietankowy

- 1,5 szklanki cukru

- 1 szklanka śmietany 18%

- pół kostki masła

- 1/2 olejku pomarańczowego

- 3 łyżki rodzynek

- 1 gorzka czekolada (polewa)

Do pracy!

1. Jajka dokładnie myjemy i całe wbijamy do miski miksera. Dodajemy cukier, miksujemy. Po chwili dolewamy śmietanę, nie przestając miksować. 

2. Wymieniamy dyszę w mikserze na mocniejsze i dodajemy ser, a po chwili budyń i ostudzone, roztopione masło. Na końcu wlewamy pól buteleczki olejku pomarańczowego.

3. Ciasto przelewamy do formy, posypujemy je rodzynkami (powinny zatopić się w cieście).

4. Formę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza. Piec około godziny (czas pieczenia jest zależny od mocy naszego piekarnika... - ciasto powinno być zarumienione, jednak uważajmy by go nie spalić!)

5. Upieczone ciasto polewamy rozpuszczoną gorzką czekoladą*.

*czekoladę rozpuszczamy pokruszoną w miseczce w mikrofali lub w garnuszku na bardzo małym ogniu. Dodatkowo do masy czekoladowej możemy dodać posiekane kawałki orzechów włoskich.