Smakowitą tartę z przepisu, który Wam dziś zdradzę, przygotujecie tak samo szybko jak potem... ją zjecie! :) Trudno się dziwić - wspaniały smak polskiego, zdrowego pora świetnie komponuje się z malutkimi pomidorkami koktajlowymi, zeszkloną cebulką, delikatnym kozim serem oraz aromatycznymi przyprawami.
Mniam, mniam - jest to pyszny i łatwy smakołyk, w sam raz do lampki wina po pracowitym tygodniu...
Wykładamy z szafek, lodówki, spiżarni :
- 10 pomidorków koktajlowych
- 2 całe pory (łącznie około 600g)
- 2 duże cebule
- 2 jajka
- 4 plasterki koziego sera
- gotowe ciasto francuskie
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 1 łyżka świeżego oregano (lub łyżka suszonego oregano)
- sól do smaku
- masełko do zeszklenia cebulki oraz podsmażenia pora
- tłuszcz do wysmarowania formy to tarty
Składniki zebrane - zabieramy się do pracy!
1. Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni Celsjusza.
2. Na wysmarowanej tłuszczem formie do tarty układamy
płaty ciasta francuskiego (na dnie można zrobić dwie warstwy - ja wykorzystałam całe opakowanie). Pamiętajmy o
dokładnym dopasowaniu boków ciasta. Ciasto delikatnie dziurkujemy
widelcem i pieczemy przez 20 - 25 minut.
Dobra rada: zawsze przygniatam środek ciasta by się za
bardzo nie podniosło - używam do tego spodu od okrągłej formy do ciast.
3. W czasie pieczenia ciasta francuskiego por kroimy na półcentymetrowe krążki a cebulkę w grubą kostkę. Na rozgrzanej patelni szklimy cebulkę, lekko ją solimy. Na drugiej
patelni podsmażamy por, około 10 minut - aż do miękkości, doprawiamy go
solą oraz świeżo zmielonym pieprzem. Na końcu mieszamy cebulkę z porem.
4. Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika, środek lekko przygniatamy by zrobić miejsce na farsz. Wykładamy cebulkę i por na tartę.
5. Energicznie mieszamy żółtka i białka z dwóch jaj, doprawiamy je solą i pieprzem, a następnie zalewamy nimi farsz.
6. Na wierzchu tarty układamy połówki pomidorków koktajlowych oraz plasterki sera koziego.
7. Tartę pieczemy przez około 30 -35 minut w temperaturze 180 stopni (tarta powinna powinna być zarumienia, pomidorki podpieczone, jajko dobrze ścięte, a ser rozpuszczony - uważajmy jednak by nie spalić ciasta!).
Propozycja podania:
Kawałki ciepłej, pysznej tarty dobrze komponują się z mieszanką sałat z odrobiną aromatycznej oliwy z oliwek oraz białym półwytrawnym winem.
Boże, jak to wygląda apetycznie.... zaraz biegnę do najbliższego sklepu po składniku i próbuję naśladować Zieloną Patelkę...
OdpowiedzUsuńJuż wiem, co przygotuję na jutrzejszą kolacyjkę WE DWOJE!
OdpowiedzUsuńWidzę, że Zielona Patelka gotuje na ... zielonej patelce.
OdpowiedzUsuńJak apetycznie wygląda! Pewnie i tak samo smakuje!
OdpowiedzUsuńSuper przepis :) Spróbuję - uwielbiam tart na słono :)
OdpowiedzUsuń