Gdyby ktoś zapytał mnie, jaki jest mój ulubiony przepis na zdrowe, a zarazem pyszne ciasto... z pewnością podałabym ten!
W moim cieście marchewkowo imbirowym znajdziemy naturalny miód zamiast cukru (i jego niepotrzebnych, pustych kalorii!), zdrową mąkę pełnoziarnistą po której długo nie poczujemy głodu (precz ze szkodliwą mąką tortową!), marchewkę i imbir - czyli źródło witamin, w sam raz na chłodniejsze dni, a także orzechy, które wspomagają koncentrację i pracę mózgu. A do tego wszystkiego... polewa z gorzkiej czekolady, która sprawi, że poczujemy się po prostu... szczęśliwsi!
Spróbujcie koniecznie, jest pyszne! :)
Na jedną okrągłą, średnią blachę ciasta potrzebne nam będzie:
- 2 bardzo duże marchewki
- 4cm korzeń imbiru (jeżeli nie przepadamy za jego smakiem - dodajmy mniej)
- 2 jajka
- 180g mąki pełnoziarnistej
- 200g orzechów włoskich
- 50g wiórków kokosowych
- 50g siemienia lnianego
- 6 łyżek miodu
- 90ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Polewa:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (ja użyłam czekolady z 60% kakao)
Do pracy!
1. Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce z grubymi oczkami. To samo robimy z kawałkiem korzenia imbiru. Orzechy włoskie mielimy za pomocą miksera*. Odkładamy odrobinę startej marchewki na bok - posłuży nam do dekoracji ciasta.
2. Startą marchewkę i imbir przekładamy do miski i dodajemy do niej: mąkę, miód, proszek do pieczenia, orzechy włoskie, siemię lniane, wiórki kokosowe.
3. Ubijamy jajka do podwojenia ich wielkości. Następnie, powoli, dolewamy olej i dalej miksujemy. Masę przelewamy do miski z pozostałą częścią składników i dokładnie mieszamy.
4. Do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia* przekładamy połączone składniki. Pieczemy przez około 50-65 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni Celsjusza***.
5. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (leniwi mogą to zrobić w mikrofali, jednak używając malej mocy - w innym wypadku czekolada z pewnością się upraży i będzie niesmaczna). Wystygnięte ciasto polewamy tak przygotowaną polewą czekoladową. Gdy czekolada będzie miała już z powrotem stałą konsystencję, posypujemy ją odłożoną wcześniej startą marchewką.
* Orzechy powinny być zmielone, jednak nie na proszek, a na drobne kawałeczki - muszą być dobrze wyczuwalne i chrupiące w cieście.
** Używając papiery do pieczenia zamiast tłuszczy do wysmarowania formy oszczędzamy sobie niepotrzebnych, dodatkowych kalorii.
*** Czas pieczenia zależy w dużej mierze od mocy naszych piekarników. Pamiętajmy jednak, że ciasto marchewkowe musi pozostać lekko wilgotne, nie przesuszmy go - sprawdzajmy wykałaczką wilgotność ciasta!
SMACZNEGO !!! :)
SMACZNEGO !!! :)
Mniam, marchewkowe! Uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda z tą polewą czekoladową. :)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę cudownie!
OdpowiedzUsuńtakie wilgotne, lepkie, słodkie, z polewą.
u mnie zawsze w wersji niezdrowej na mące pszennej z dużą ilością cukru ale i ananasa:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę spróbować wersję z ananasem!!! :)
UsuńMmm..Ciasto wyszło pyszne! Dziękuję za inspirację!:)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, koniecznie muszę skorzystać z tego przepisu i sprawić radość rodzinie. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZROBIŁAM DZISIAJ - wyszło genialne, zniknęło w 15 minut :D POLECAM WSZYSTKIM TEN PRZEPIS!
OdpowiedzUsuńWitam, czy można dodać coś innego zamiast miodu? Chciałabym wiedzieć ile cukru zamiast miodu : ) Użyłabym Stewii i chciałabym sobie przeliczyć. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhej! :)
Usuńzawsze robiłam to ciasto z miodem (jestem przeciwnikiem cukru w czystej postaci), aczkolwiek dodaj z 6 łyżek cukru i za to więcej oleju bo miód jednak również sklejał ciasto i nadawał wilgotności :) najlepiej zrób to na oko, zwracaj uwagę na strukturę ciasta.
PS Jeżeli kiedyś zrobię to ciasto z cukrem, od razu napiszę ile go użyłam ;)
Wygląda oszałamiająco i ... pewnie tak samo smakuje!
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj - było pyszne! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - mąka użyta do przepisu była pszenna, czy żytnia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witam. Siemię lniane ma byc zmielone?
OdpowiedzUsuńNie, ja dodałam małe ziarenka. Pozdrawiam!
Usuń