poniedziałek, 14 października 2013

Lasagne con insalata italiana e olive nere, czyli włoska lazania z sałatą rzymską i czarnymi oliwkami

Buongiorno, Moi Drodzy! Zapraszam Was na smakowitą wyprawę kulinarną po Europie. Obiecuję, będzie pysznie, zdrowo i... makaronowo! Naszą podróż zaczynamy w Rzymie - stolicy makaronu, w której to od XII wieku włoska pasta jest podstawą większości smacznych potraw, na których myśl... och ślinka aż cieknie! Signore e signori, zapinamy pasy - lecimy do słonecznej, pięknej Italii! 

Una lasagna italiana, czyli włoska lazania to sztandarowe danie pochodzące z kraju o kształcie buta. No cóż, nic w tym dziwnego - jest tak pyszna i aromatyczna, że nie znam nikogo, kto by na jej widok (a tym bardziej smak!) kręcił marudnym nosem...


Lasagna to rodzaj makaronu w postaci cieniutkich, prostokątnych płatów. To właśnie od tego wzięło nazwę to smaczne danie - przygotowywane najczęściej z sosem pomidorowym, mięsem, włoskim parmezanem i beszamelem. Co ciekawe, przez długie lata, setki lat temu, typowa lazania była potrawą wegetariańską, bezmięsną. Moja propozycja, czyli lazania con insalata italiana to ukłon ku tradycji i powrót do makaronowych korzeni... W końcu już sam Cezar zajadał się zdrową i smaczną sałatą rzymską! Zatem mam nadzieję, że i Wam będzie smakować i razem z nim podniesiecie swój kciuk w górę! :)




Na jedną, pyszną lazanię potrzebne nam będzie:
- główka sałaty rzymskiej (około 400-450g)
- 100g sera z niebieską pleśnią
- puszka pomidorów bez skórki (400g)
- 10-15 włoskich czarnych oliwek bez pestek
- 90g włoskiego, świeżo startego parmezanu
- 3 ząbki czosnku 
- 2 łyżki włoskiej oliwy z oliwek
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- cukier

Al lavoro! Czyli do pracy!
1. Zdejmujemy wierzchnie liście sałaty. Pozostałe odrywamy od główki i dokładnie myjemy w zimnej wodzie. Następnie kroimy je na centymetrowe paski i gotujemy przez około 2 minuty w osolonym wrzątku. Odcedzamy, hartujemy zimną wodą i osączamy.



2. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni Celsjusza. 
3. Ser z niebieską pleśnią miksujemy wraz z pomidorami i ich pulpą, oliwą z oliwek oraz czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Dodajemy 1/3 parmezanu, łyżeczkę cukru oraz trochę pieprzu i soli do smaku.
4. Do żaroodpornej, prostokątnej formy wlewamy sos. Na nim układamy płaty lazanii, a następnie kładziemy warstwami sałatę, sos, makaron, sos, sałatę itd. Ostatnią warstwą powinny być płaty lazanii a na nich sos.*
5. Oliwki kroimy na mniejsze kawałeczki i posypujemy nimi lazanię. Całość prószymy startym, pysznym parmezanem. 


6. Lazanię pieczemy przez około 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza (wierzch lazanii musi być zarumieniony, a makaron al dente).

Propozycja podania: lazania świetnie smakuje wraz z miksem świeżych, chrupiących sałat skropionych włoską oliwą z oliwek oraz z oliwkową ciabattą. Smakosze wina powinni sięgnąć po lampkę półwytrawnego czerwonego wina - świetnie podkreśli smak naszego dania.

*Dobrze, by płaty lazanii były otoczone z każdej strony sosem - wtedy będziemy mieć pewność, że makaron będzie tuż po wyjęciu z piekarnika w sam raz.

Gustoso!, czyli smacznego! :) 

Walory zdrowotne dania!
Jedna porcja tradycyjnej lazani to około 900 kcal. Moja wersja zawiera troszkę ponad 400, a do tego ma aż 40g białka!


Sałata rzymska cieszy się opinią najwartościowszej ze wszystkich sałat. Zawiera spore ilości karotenu, który korzystnie wpływa na funkcjonowanie wzroku i układu odpornościowego. Jest także cennym źródłem witamin: B1, B2, PP oraz C. Sałata ta jest także bogata w wapń, fosfor, potas, magnez i żelazo. Podobnie jak jej kuzynki, sałata rzymska jest lekkostrawna i niskokaloryczna. Doskonale nadaje się więc na składnik diety osób dbających o linię.
 
Makaron, jak przeczytamy to na stronie www.makaronrzadzizdrowo.pl makaron to najlepsze źródło energii, recepta na lepszy nastrój oraz wspaniały produkt dla sportowców. Makaron zawiera dużo węglowodanów, a jednocześnie ma niski indeks glikemiczny, co powoduje powolne uwalnianie się cukrów i sprawia, że mamy więcej energii przez dłuższy czas. Niewielka ilość błonnika pokarmowego sprawia, że łatwo się trawi. Makaron jest dobrym nośnikiem smaku do warzyw, ziół, oliwy, przypraw itd. Makaron sprawia, że osoby o różnych dietach mogą dzięki niemu jeść bardzo urozmaicone dania. Makaron bezjajeczny nie zawiera wcale cholesterolu, a także ma śladowe ilości sodu. Dlatego też polecany jest również dla osób z hipercholesterolemią (wysokim cholesterolem) lub nadciśnieniem.

Czarne oliwki są niezastąpionym źródłem witamin A,B,C i E, więc skutecznie walczą z wolnymi rodnikami. Do tego zawierają takie pierwiastki, jak: żelazo, fosfor czy potas. Uchodzą także za symbol młodości i płodności, bo są silnym afrodyzjakiem w kuchni. Ponadto obfitują w błonnik. Ponoć te niepozorne owoce mają działanie odchudzające, bo w skuteczny sposób hamują apetyt na słodycze.

5 komentarzy:

  1. o tak prawdziwa Włoska lazagne :)... Piękna - i bajecznie kolorowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dotąd rzymską sałatę stosowałam jako ... sałatę, lub była ona częścią różnych sałat. Nawet do głowy mi nie przyszło, że można podać ją do lazanii! W najbliższy weekend podam taką właśnie lazanię moim gościom!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł na lazanię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. wielbiciel lazannii16 października 2013 18:06

    Super pomysł z sałatą rzymską !!!!

    OdpowiedzUsuń